SPÓDNICE NA LATO

Tego lata gówny trend w modzie damskiej to… 100% kobiecości. W garderobie nie może zatem zabraknąć spódnic we wszystkich wariantach: mini, midi oraz maxi. Ta część ubioru to obowiązkowy element każdego sezonu wakacyjnego. Nic tak nie dodaje seksapilu jak odpowiednio dobrana do sylwetki spódnica. 

Trend, który nie wychodzi z mody od wielu dekad! Mini, wymyślona przez francuskiego projektanta André Courregesa i rozpowszechniona w latach 60. przez Mary Quant, powraca. Tego lata przykuwa uwagę nie tylko długością, ale również detalami: prym wiedzie wersja blisko ciała, ale także efektowne falbany, a nawet frędzle. W wersji sexy - do szpilek i sandałów na obcasie, w wersji casual - do tenisówek.

Spódnica w tym wydaniu to synonim elegancji oraz prosperity lat 50. i dzieło Christiana Diora. Tego lata powraca w klasycznym wydaniu (rozkloszowana), w zwiewnej wersji z plisami oraz w ulubionym wydaniu seksbomby Marilyn Monroe - o fasonie ołówka. Niezależnie od wariantu, ta długość zawsze wygląda doskonale ze szpilkami - naturalnie i efektownie podkreśla kobiece kształty i nie zaburza proporcji. 

Ta długość to nostalgiczny powrót do mody lat 70. i ery flower-power. Obok modeli w kwiaty, na wybiegach królują romantyczne falbany, motywy marynarskie i rozcięcia. Wśród propozycji nie brakuje również przezroczystości oraz asymetrii. Uwaga, długość maxi wygląda najlepiej z sandałkami na płaskiej podeszwie albo lekkim koturnie. Natomiast wysokie obcasy dobieramy do eleganckiej wersji wieczorowej.